W sierpniu, chociaż w nocy z soboty na niedzielę mocniej popadało, to podczas zawodów towarzyszyła nam bardzo ładna pogoda. Było dość ciepło, ale bez dokuczliwego upału. Mamy nadzieję, że zastosowane przez nas kolejne, nowe usprawnienia okazały się dla Was bardzo pomocne podczas rozgrywania konkurencji.
Minione zawody były już ósmymi zawodami klubowymi w tym roku, a do końca sezonu 2017 spotkamy się jeszcze tylko cztery razy. W związku z tym przypominamy, że do rankingu pucharowego brane są pod uwagę najlepsze wyniki z siedmiu startów. Patrząc na rankingi już teraz widać, że część faworytów ma tylko po 4-5 startów więc do grudnia zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja...
Wszystkim życzymy jak najlepszych wyników i liczymy na to, że chęć współzawodnictwa będzie w Was na tyle silna, iż niezależnie od pogody, będziecie nadal przyjeżdżali na nasze kolejne Zawody Klubowe.
Na starcie stanęło 109 zawodników reprezentujących 15 klubów strzeleckich z 11 miast Polski.
Zawodnicy mieli możliwość współzawodniczenia w 8 konkurencjach, co się w sumie przełożyło na 437 osobo-startów (to nawiększa liczba o-s w tym roku).
...zawodnik na torze karabinowym 100 metrów...
Do sierpniowych ciekawostek należy zaliczyć:
- Do największych ciekawostek należy zaliczyć to co się działo na torze 3 GUN. Przede wszystkim do rozgrywki zapisało się aż 24 zawodników, co jest nowym rekordem dla tej konkurencji, a to nas bardzo cieszy bo konkurencje dynamiczne czy to rozgrywającemy, czy też obserwującemu, zawsze sprawiają wielką frajdę.
W miniony weekend, ponownie dzięki naszemu klubowemu Koledze Stequ, który to wszystko dla nas zorganizował, odbył się kolejny kajakowy spływ Pilicą. W tym roku płynęliśmy na tym samym odcinku rzeki co w zeszłym roku, ale po ostatnich ulewnych deszczach w rzece było więcej wody niż zazwyczaj o tej porze roku i płynęła ona szybciej. Pogoda nam dopisała, było bardzo fajnie, sympatycznie, romatycznie i etc. :)
...a oto najdzielniesza z naszych załóg w akcji i fragment opowieści z ich przygód:
"a my raz, dwa, to z lewej burty, to z prawej burty wiosłem pociągamy,
pogoda dopisuje, a żywioł nam nie straszny,
mkniemy po falach niczym czerwona strzała,
śmiejemy się Neptunowi w twarz...
a ponieważ Neptun nie lubi, gdy się śmiertelnicy z niego śmieją,
to nagle pojawia się wielka fala, kołysze nami to w jedną, to w grugą stronę,
woda nas zalewa, ale wciąż się trzymamy, jednak Neptun nie odpuszcza
i w końcu przewraca nam łajbę do góry dnem...
(Do załóg płynących opodal docierają jakieś krzyki zaskoczonej załogi, coś jakby ...@#$@$!!!&###!wiosło...)
...Lądujemy w spienionej kipieli wodnej, ale się nie poddajemy walczymy dalej, wciąż żyjemy..."
... i tak to było, a ja też tam byłem z grila jadłem, piwo piłem i zdjęcia dla Was robiłem...;)
Poniżej możecie się zapoznać z krótkim, ale w miarę pełnym opisem wydarzeń, dodatkowo zilustrowanym wybranymi co ciekawszymi zdjęciami.
W lipcu, od samego rana do południa padał deszcz, ale mimo tego przez cały czas było dość ciepło. Chociaż warunki do strzelania były dobre: umiarkowane zachmurzenie i rozproszone światło, to jednak wielu ze stałych zawodników tym razem nie przybyło na zawody.
Na starcie stanęło 83 zawodników reprezentujących 15 klubów strzeleckich z 10 miast Polski.
Zawodnicy mieli możliwość współzawodniczenia w 8 konkurencjach, co się w sumie przełożyło na 344 osobo-starty.
...jak widać, ten KABAR'owiec jest przygotowany na każdą pogodę...,
Do lipcowych ciekawostek należy zaliczyć:
- Dwa pierwsze miejsca i trzy drugie miejsca w konkurencji Pistolet Centralnego Zapłonu "PM" 50m, 10 strzałów. Tu dodatkową ciekawostką było to, że drugi wynik w tej konkurencji uzyskał zawodnik niezrzeszony w żadnym klubie i zgodnie z umową między KABAR a PZSS nie mógł być wzięty pod uwagę przy ustalaniu zwycięzców. W ten sposób trzy osoby z trzeciego miejsca przesunęły się na miejsce drugie...
W czerwcu ... było bardzo ciepło, a momentami wręcz gorąco, Słońce świeciło niemal przez cały czas i żar lał się z nieba, ale i w takich trudnych warunkach daliśmy sobie radę...
Na starcie stanęło 111 zawodników reprezentujących 18 klubów strzeleckich z 13 miast Polski.
Zawodnicy mieli możliwość współzawodniczenia w 8 konkurencjach, co się w sumie przełożyło na 431 osobo-startów.
sobota wieczór, po pikniku dla MIKRO\ARBO,
chwilę odpoczywamy, niektórzy jedzą pierwszy normalny posiłek w tym dniu,
ale to jeszcze nie koniec pracy, bo musimy posprzątać tory ustawione pod piknik
i za chwilę ponownie, ale w innym układzie je ustawić na niedzielne zawody klubowe...
Do czerwcowych ciekawostek należy zaliczyć:
- Tym razem sędziowie przyznali zawodnikom aż 5 DQ. 4 na torze 3Gun i jedna na torze strzelbowym.
W czasie kiedy my będziemy rywalizowali 6 raz w tym roku na Zawodach Klubowych w Okręglicy, dwóch z naszych kolegów z Stowarzyszenia: Robert Wandzel i Tomasz Redecki będą reprezentować Region Polska IPSC w składzie Polskiej Drużyny Narodowej na Mistrzostwach Świata w Karabinie IPSC w Rosji.